Filed under: Car of the day, Lifestyle, News, Notlauf | Tagi: alfa, Alfa Romeo, chrysler, edsel, ford, fso, syrena, V8
Bardzo fajna impreza. Miła atmosfera, piękne auta, ładna pogoda, zero spinania.
Spostrzeżenia: stoisko Stada Baranów, gdzie stała Nysa, Fiat Ritmo i DAF wzbudzało większe zainteresowanie, niż przedwojenne „cuda” pana Skrzelińskiego, które nie zjechały nawet z lawety.
Wśród zabytkowych samochodów przeważały Mercedesy. Większość nie zasłużyła na miano zabytku i były ekstremalnie nieciekawe. Narzekam? Niekoniecznie. Ile można oglądać beczki i S-klasy W126? Kiedy na zlocie zabytków zobaczymy np. model 206D albo odrestaurowaną Gelendę?
Teraz czas na jakieś fotki:
Najciekawsze auta trafiają się często poza terenem zlotu. Np. ten Chrysler New Yorker z 1979. Nie jeżdżą nim detektywi Rosewood i Taggart, ale mogliby!
Filed under: Bierz lawetę, Car of the day, Notlauf | Tagi: 80., Alfa Romeo, bokser, boxer, datsun, Nissan, nonsens
Dobry wieczór.
W dzisiejszym świecie współpraca koncernów jest czymś zupełnie normalnym. Toyota „kuma się” z GM, Mercedes z Mitsubishi, Fiat produkuje wspólne auto z Fordem i Suzuki, a wcześniej Ford produkował wspólny model z Volkswagenem i Seatem. A dostawczaki? Tu GM wszedł w spółkę z Renault i mamy Renault-Nissana-Opla.
Ale kiedyś było inaczej. W początku lat 80. postanowiono zawiązać alians między Alfą Romeo a Nissanem, co miało ułatwić Nissanowi atak na rynek europejski. Powstał model Alfa Romeo Arna, a nazwa stanowiła skrót od Alfa Romeo Nissan Automobili. Pomysł był niezły – samochód miał być piękny jak Alfa Romeo i niezawodny jak Nissan. Wyszło dokładnie odwrotnie: wzięto karoserię Nissana Cherry i mechanikę Alfa Romeo Alfasud, na skutek czego fura była brzydka i często się psuła.