Japoński klim wprowadzający 370Z na rynek. Nie kopie po narządach. Szału nie ma a muza momentami mocno wkurza.
370 Japanese promo. Not a balls kicker. And the music is a bit annoying.
Już wiem jakie fele zapne kobiecie do jej toczydła. Wpadły mi w oko zupełnie przypadkiem, ale rządzą. Open Heart albo Heart Full od G-Corporation. Co jedna to lepsza. Wychodzą w 13, 14 i 15 calach, ceny 20-25k Yenów czyli 600-750 PLN sztuka.
I know what wheels I should put on my wife’s car. Open Heart or Heart Full from G-Corporation. They rocks! They’re coming in 13, 14 and 15 inches and cost 20-25k Yen.
Najnowsze technologie świata techniki w Twoim domu. Szkoda Ci, że nie masz w furze carbonowych kubłów? Nie żałuj, kup sobie coś, co sprawi Ci jeszcze więcej radości. Wysupłaj 1000 USD i spraw sobie… carbonową uszlę klozetową! A co, kto bogatemu zabroni:) Stuffem handluje HeadHuntersinc.com.
New technologies in Your home! If You can’t afford a supercar with carbon fiber seats, buy something what can bring You even more fun – carbon fiber toilet boil! Stylish shit for only 1k$.
more Czytaj dalej
Fabulous wprowadził do oferty stoliki dla pasażerów VIPowskich kolumbryn. W zależności od potrzeb można zaopatrzyć się w odpowiedniej wielkości stół, wykończony według potrzeb klienta. Mnie urzekło wykończenie w różowym karbonie, które można jeszcze doposażyć o inkrustacje z kryształków Svarovskiego. Rubin? Dymiony topaz? Proszę bardzo.
Fabulous has new product for VIPcar maniacs. It’s luxury front table. You can choose between various models, with exclusive accents. Pink carbon maybe? Or Swarovsky smoked topaz? Yes, please!
Czytaj dalej
W Wolfsburgu stanął nowy okaz. Veyron 16.4 wypolerowany na lustereczko. Ciekawe kiedy trafi do Brunei czy innego Dubaju.
Mirror-finished Veyron 16.4 – new stuff on display in Wolfsburg. Dubai limited edition??
Trzy szalone fury crazy japanistów. Przerażony jestem tym, co zrobili z Infiniti… masakra. Co kraj to obyczaj.
Three mad cars from Japanese. I’m terrified with that what they did with that Infiniti.
Czytaj dalej
Jednym najbardziej odjechanych projektów tegorocznej SEMY będzie Urban Whip od Boulevard Customs. Ekipa BC zabrała się za GLK i przemieniła go w czterodzwiowego crossover speedstera – dziwnie to brzmi i jeszcze dziwniej wygląda. Chłopaki wywalili dach, obcięli przednią szybę i dorzucili blingblingowe dodatki, takie jak 26-calowe fele. Do tego wide-body kit i w opór chromu. Szacun!
One of the most extreme concepts at this year’s Las Vegas SEMA Show is the Urban Whip from Boulevard Customs. They took the new Mercedes-GLK and transformed into a four-door, crossover speedster -that sounds even weirder than it looks… The crew removed the GLK’s rooftop, chopped the windscreen and added the usual bling-bling like the massive 26-inch alloy wheels and tires, the wide-body kit and more chrome than meets the eye. RSPCT!
Niektórych pomysłów szalonych Japończyków nie ogarniam. Kultowy producent stuffu do najgrubszych VIPów dołączył do swojej oferty „luksusowe dywany”. Jakoś sobie póki co nie wyobrażam takiej szachownicy w wypasionej Cimie albo Celsiorze, o GSie nie wspominając. Ale kto wie, może za jakiś czas…
Some crazy Japanese ideas are much to crazy for me. Fabulous – one of the greatest VIP cars stuff producers prepared new luxury mats. For now I can’t imagine chessboard like that on the floor of the Cima, Celsior or any fat GS. But who knows, maybe some day…
Filed under: Lifestyle, Styling | Tagi: Challenge, Design, LA Autoshow
Motor Sports 2025 – to motyw przewodni tegorocznego Design Challenge. W finale znalazło sie 7 prac przedstawiających wizje projektantów na sportowy pojazd trzeciego dziesięciolecia XXI wieku. Mi wpadl w oko szczególnie projekt Hondy. Czyżby Civic Type-R AD 2025?
Najlepszy projekt zostanie wybrany 20go listopada.
Motor Sports 20025 – that’s the theme of this years’ Design Challenge. There are 7 visions for the sport vehicle for the third decade of twenty-first century. The most interesting in my opinion is the Honda project. Could it be Civic Type-R AD 2025?
The best project will be announced on 20th November.
Dzisiaj strzeliłem karpika oglądając blog WALDa. Wylądowała na nim Toyota Crown z 1968 roku w wersji pickup. Oczywiscie na felach Walda. Dotąd ta wersja nadwozia kojarzyła mi się wyłacznie z El Camino. A tu taka niespodzianka…
In torque we trust 